Naprawa butów, czy zakup nowych – szewc już nie ma racji bytu

Jeszcze nie tak dawno zawód szewca nie mógł opędzić się od pracy. Współcześnie sytuacja ma zupełnie inny charakter, a jedyne osoby, które praktykują ten zawód to już starsze pokolenia.

Wszystko wynika z kilku czynników, które nierozerwalnie się łączą w jeden prosty wniosek. Współczesne buty można kupić niemal na każdym kroku, czy będzie to ekskluzywny sklep, produkt z sieciówki, czy z bazarku.

Zawsze mamy do czynienia z nie do końca dobrym wykończeniem. Szczególnie w przypadku tych tańszych propozycji, gdzie fleki szybko się ścierają, noski przecierają, a podeszwa pęka i się odkleja.

W takiej sytuacji niewątpliwie konieczna jest naprawa, ale właśnie społeczeństwo zamiast zanosić buty do szewca wyrzuca je do śmieci i kupuje nowe. Powód jest oczywisty cena za wykonanie usługi jest zbyt wysoka w porównaniu do ceny nowego obuwia, a zdarza się, że nawet i wyższa.

Dlatego też szewc z każdym rokiem przestaje mieć mało wspólnego z handlem obuwiem.